Nie tak dawno jak tydzień temu, 14 października odbył się dzień nauczyciela – dzień ludzi, którzy przez 10 miesięcy w roku kształcą przyszłość narodu. Uważam, że było to również święto wszystkich instruktorów i trenerów szachowych, którzy masowo uczą szachów w przedszkolach, szkołach czy klubach szachowych. Ten wpis dedykuje wszystkim ludziom, którzy uczą dzieci grać w szachy. Wpis jest małą refleksją o tym, jak można prowadzić zajęcia z dziećmi. Wiem o tym, że są firmy szachowe i instruktorzy, którzy nie podejmują się pracy z dziećmi w wieku przedszkolnym. Są również tacy, którzy odpuszczają sobie dzieci w wieku szkolnym klasy I-III twierdząc, że dzieci są jeszcze za małe. Co za marnotrawstwo. Zasłaniać się nieudolnością dzieci, aby nie ujawnić swojego braku kompetencji.
Wierzę głęboko, że każdy człowiek może nauczyć drugiej osoby jakiejś umiejętności. Jednak stanie się prawdziwym nauczycielem, który stoi przed większą grupą dzieci, młodzieży czy dorosłych to już wyzwanie. Sam stale poprawiam swój warsztat pracy i mam wrażenie, że mogę się jeszcze wiele nauczyć. Z kolei podejście co niektórych, pod tytułem: „Przyjście i rzucenie szachów – ustawiajcie i grajcie” – to jakieś nieporozumienie. Rola nauczyciela w przekazywaniu wiedzy jest wielka. Jak przekazywać wiedzę aby w prosty sposób wszyscy zrozumieli dany temat? Jak zafascynować dzieci szachami? Jak rozwiązywać konflikty w grupie? Jak poradzić sobie z agresywnym dzieckiem? – to tylko parę istotnych aspektów nad, którymi musisz się zastanowić.
Rozwój psychofizyczny dziecka – nie umiesz bądź masz problemy z prowadzeniem zajęć w przedszkolach i szkołach, ponieważ nie znasz norm psychofizycznych dzieci. Zapoznanie się z normami rozwoju psychofizycznego i zrozumienie, jak myśli dziecko jest kluczowe dla budowania metodyki zajęć. Etap myślenia abstrakcyjnego u dziecka, jest dopiero etapem gdzie dzieci właściwie odbierają informację, które chcesz przekazać. Dziecko potrafi na tym etapie przyswoić cząstkę informacji a następnie łączy ją z kolejnymi, logicznie pasującymi do siebie częściami.
Metodyka prowadzenia zajęć – musisz mieć określone cele, treści i metody prowadzenia zajęć. Nie ma nic gorszego jak chaotycznie prowadzone zajęcia. Uważam, że metoda analityczna jest konieczna. Polega na wprowadzaniu co lekcji nowej wiadomości, w tym przypadku np.: figury. Na pierwszych zajęciach możesz wprowadzić szachownice, na następnej lekcji pionka itd. Staraj się prowadzić zajęcia w sposób interesujący np.: organizować ciekawe zadania szachowe, które sprawdzą czy dziecko faktycznie rozumie np.: jak porusza się dana figura.
Wybijanka, która sprawdza czy dzieci potrafią grać pionami. Wygrywa ten, kto zbije najwięcej lub dojdzie na ostatnią linię pionkiem.
Wieża – jak czołg, jedzie po drodze,
Naprzód, do tylu na boki się toczy,
Figury przeciwnika uciekają w trwodze,
Gdy tylko wieża zaglądnie im w oczy.
Policz po ilu polach może poruszać się wieża.
W jak najmniejszej liczbie posunięć zbij wszystkie pionki skoczkiem.
Słynny cykl Kolba, który jest pomijany w szkolnej edukacji przez nauczycieli. Pamiętajcie, żeby dzieci przechodziły przez wszystkie 4 etapy kiedy uczysz ich nowej informacji: wiedza, zastosowanie, doświadczenie, refleksja.
Mam nadzieję, że tym krótkim wpisem zmotywowałem Cie do pracy nad sobą i doskonaleniem swoich zajęć szachowych. Powodzenia!